Dzienne archiwum: 24 listopada 2016

<!–more–>Najróżniejsze terenowe gry dla pracowników są coraz bardziej popularne pośród różnego rodzaju firm. Kadra zarządzająca widzi bowiem duże zalety, które się odniesie organizując coś takiego. Przeprowadzona w odpowiedni sposób gra znacząco może wzmocnić pracownicze relacje, a poza tym poszerzyć umiejętności i kompetencje tak przydatne na dużej ilości stanowisk.
<br>
Niedawno temu z naprawdę dużym rozmachem zorganizowano przez jedną z firm farmaceutycznych gra szkoleniowa, którą wielu uznało za największe wydarzenie tego typu. Uczestniczyli w niej bowiem wszyscy bez wyjątku pracownicy firmy, co dało w rezultacie około 450 uczestników. Oprócz tego całość była pod opieką 35 trenerów, którzy byli odpowiedzialni za prowadzenie zajęć z grupami zawodników.
<br>
Pewną część z tego zespołu trenerów stanowili pracownicy z firmy organizującej szkolenie, większość kadra zatrudniona w firmie farmaceutycznej. Przybyli oni dzień wcześniej do hotelu, w jakim wszystko było organizowane, i tam odbyli odpowiednie przeszkolenie. Dzięki temu bez większych problemów poradzili sobie ze swoimi zadaniami.
<br>
Bardzo ważnym trenerem był sam Prezes koncernu, który w życiu prywatnym jest doświadczonym alpinistą. Wykorzystał on swoją pasję do tego, żeby w oparciu o górską wyprawę dostarczyć słuchaczom dużo interesującej wiedzy na temat zarządzania zespołem ludzi, motywowania i rozwiązywania konfliktów. Tym samym nawiązał on do zagadnień pracy w zespole, tak istotnej w każdej firmie.
<br>
Podczas pobytu szkoleniowego wszystkich uczestników podzielono na 25 zespołów, jakie przez określony okres czasu realizowały zaplanowane cele. Najważniejszą część wspomnianej gry stanowiły półgodzinne eksperymenty społeczne, czyli niestandardowe, wymagające potraktowania w nieszablonowy sposób zadania, w jakich członkowie drużyn powinni się wykazać kreatywnością, komunikacją i zaufaniem.
<br>
Eksperymenty te były kończone przekazaniem drużynie tak zwanych kart problemowych, z którymi ta miała się dokładnie zaznajomić. Przy analizie tych kart tak naprawdę uczestnicy oceniali własne decyzje przez pryzmat pięciu podstawowych kompetencji, co dało im możliwość odniesienia się do pracy, którą codziennie wykonują.